Vel Satis w gazecie
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: Vel Satis w gazecie
Diesle mało udane a silnik 2.0dni jeden z lepszych na świecie
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: Vel Satis w gazecie
2.0dci chciałem się poprawić
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 mar 2017, 12:52
- Skąd: Ostrów Mazowiecka
- Rok: 2002
- Silnik: 3.5 V6
Re: Vel Satis w gazecie
Pewnie nie mam dużego doświadczenia, ale samochody naprawiam od prawie 25 lat. Trochę się naoglądałem rożnych przypadków i powiem tak. Z mojego doświadczenia częściej trapią drobne usterki 2.0T, jednak ewentualne naprawy są znacznie droższe w 3,5. Większość awarii w V6 występuje na wskutek zaniedbania użytkowania. Kto z posiadaczy 3,5 regulował zawory? Nikt lub prawie nikt, a nawet jeśli to przy okazji większej naprawy. A to trzeba robić, zwłaszcza gdy ma się instalacje LPG. Tu Nissanowi należą się tęgie baty za sposób w jaki rozwiązał regulacje zaworów. Gdyby zrobiono hydrauliczną kompensacje luzów to byłby to prawie idealny silnik. Drugi minus to drobne wycieki oleju plus apetyt na olej niektórych egzemplarzy. Zaniedbanie kontroli stanu oleju i już mamy kolejny powód ewentualnej awarii., o dupnym zbiorniczku wyrównawczym już pisałem. Kontrolować też wypadało by od czasu do czasu (przy okazji większego przeglądu) stan katalizatorów, bo one także mogą spowodować kosztowną awarię. I to wszystko z większych usterek. Nie jest tego dużo biorąc pod uwagę stopień komplikacji tej jednostki. 99% usterek wynika niestety z zaniedbań użytkowników. Nie neguję silnika 2.0T bo to również bardzo udany silnik, ale do Vel Satisa bardziej pasuje V6, zwłaszcza gdy ktoś preferuje automat (tak jak piszący ten post). 2.0T z automatem, przy tej masie samochodu, jest niestety zbyt mułowaty i palący praktycznie tyle samo benzyny co dużo mocniejsze "fałsześć"
Pisałem wcześniej o Murano z gigantycznym przebiegiem, głowę daję że żadne 2.0T nie wytrzyma takiego przebiegu bez awarii.
Na marginesie dodam że z definicji nie lubię diesli, ale jeśli ktoś szuka ropucha to tylko 2.0dci. Silnik mający swoje bolączki, jak każdy nowoczesny diesel, ale i tak znacznie lepszy jak 2.2 czy 3.0. Wiem wiem jest kilku takich co mają te jednostki i nie narzekają, sam znam kilku takich. Jednak są to jednostki podwyższonego ryzyka.
Pisałem wcześniej o Murano z gigantycznym przebiegiem, głowę daję że żadne 2.0T nie wytrzyma takiego przebiegu bez awarii.
Na marginesie dodam że z definicji nie lubię diesli, ale jeśli ktoś szuka ropucha to tylko 2.0dci. Silnik mający swoje bolączki, jak każdy nowoczesny diesel, ale i tak znacznie lepszy jak 2.2 czy 3.0. Wiem wiem jest kilku takich co mają te jednostki i nie narzekają, sam znam kilku takich. Jednak są to jednostki podwyższonego ryzyka.
- sasio
- Administrator
- Posty: 1175
- Rejestracja: 28 lis 2016, 18:48
- Skąd: Szczecinek
- Rok: 2002
- Silnik: 2.0T
Re: Vel Satis w gazecie
Ja twierdzę że każdy silnik jest dupny w Velu, bo po prostu mają już swoje przebiegi i są zużyte.
To nie są konstrukcje które produkowano w latach 90. Ogólnie przebiegi i sposób serwisu (olej co 30), zabijają te silniki i nie ważne czy 2.0T czy 3.5V6.
Z 3.5 problem od zawsze był ten sam, przegrzewanie się silnika i wielu osób on dotyczy, pytanie czemu. Tak samo jak źle rozwiazana wymiana ciepła ze skrzyni powoduje że auto się gotuje .
To nie są konstrukcje które produkowano w latach 90. Ogólnie przebiegi i sposób serwisu (olej co 30), zabijają te silniki i nie ważne czy 2.0T czy 3.5V6.
Z 3.5 problem od zawsze był ten sam, przegrzewanie się silnika i wielu osób on dotyczy, pytanie czemu. Tak samo jak źle rozwiazana wymiana ciepła ze skrzyni powoduje że auto się gotuje .
VelSatisem się nie jeździ.
VelSatisem się podróżuje!
VelSatisem się podróżuje!
-
- Forumowicz
- Posty: 84
- Rejestracja: 20 mar 2017, 12:52
- Skąd: Ostrów Mazowiecka
- Rok: 2002
- Silnik: 3.5 V6
Re: Vel Satis w gazecie
I tu się z tobą zgodzę w 100%. Wiadomo czym bardziej nowoczesna konstrukcja tym bardziej narażona na usterki, do tego dochodzi przebieg.sasio pisze:Ja twierdzę że każdy silnik jest dupny w Velu, bo po prostu mają już swoje przebiegi i są zużyte.
Niemniej jednak i tak te jednostki na tle konkurencji wypadają bardzo dobrze. Z benzynowych V6 montowanych w Renault uważam że najlepszy był i jest 2,9 opracowany wspólnie z PSA (zwłaszcza wersja pierwsza bez zmiennych faz). Jednostka prosta, nie posiadająca praktycznie wad, poza relatywnie drogim rozrządem i niewielkimi wyciekami oleju (najczęściej z pod pokrywy zaworów). Niestety w Velu zrezygnowano z niej na rzecz konstrukcji Nissana.
Jeśłi chodzi o problem przegrzewania silnika 3,5 V6
Nie wiem czemu, ale ja nigdy ne zagotowałem Vela. Nawet w największe upały, stojąc w korkach wskazówka temperatury nigdy nie weszła na czerwone pole. Jeśli z układem chłodzenia jest wszystko ok to w Velu (pomijam diesla 3.0) jest on na tyle wydajny że daje rade w każdych sytuacjach. Jeśli jest inaczej to trzeba się bliżej jednostce bo na pewno coś w niej niedomaga.
Tak czy inaczej w Velu każda benzyna jest dobra, o ile nie została zamęczona przez poprzedniego właściciela Tyle w temacie, dalsze dywagacje to jak udowadnianie „O wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia”.
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: Vel Satis w gazecie
kolejny artykuł w którym pojawił się VEL SATIS i jak zawsze opisują diesla 3.0 dci ,czasopismo Auto Świat
- Załączniki
-
- IMG_5493.JPG (169.4 KiB) Przejrzano 8182 razy
-
- IMG_5492.JPG (163.01 KiB) Przejrzano 8182 razy
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: Vel Satis w gazecie
zapomniałem dodać zdjęcie wnętrza w tym artykule wygląda rewelacyjnie wiem że nie ma takiego odcienia tapicerki i deski ale na zdjęciu wygląda na prawie białe ,bardzo ładnie wygląda
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 09 maja 2017, 16:33
- Skąd: Wodzisław Śląski
- Rok: 2003
- Silnik: 3.5 V6
Re: Vel Satis w gazecie
No czytałem na necie wczoraj
- chrisfox
- Forumowicz
- Posty: 753
- Rejestracja: 04 cze 2017, 19:21
- Skąd: Warszawa
- Rok: 2005
- Silnik: 3.5 V6
- Drugie auto: Renault Safrane 2,5
Re: Vel Satis w gazecie
Strasznie mi się spodobał termin "tuleje cylindryczne". Cylindryczna, proszę Znawcy, to jest raczej każda tuleja
- rafal1981
- Klubowicz
- Posty: 1006
- Rejestracja: 09 gru 2016, 23:32
- Skąd: Biskupice
- Rok: 2007
- Silnik: 2.0 dCi
- Drugie auto: FORD TAUNUS TCIII2.0
Re: Vel Satis w gazecie
Dzisiejszy MOTOR w w nim artykuł ''SAMOCHODY KTÓRYCH NIE SPRZEDAŻ TAK ŁATWO ''
- Załączniki
-
- IMG_5730.JPG (135.85 KiB) Przejrzano 8100 razy
-
- IMG_5726.JPG (136.14 KiB) Przejrzano 8100 razy