Strona 3 z 4

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 00:01
autor: McPiter
@milimetr58 dzięki za info!
Co do V6 to czytam mnóstwo informacji na ich temat i spotykam się właśnie z dobrymi opiniami na temat tego silnika. Wiadomo odpowiedni serwis to podstawa, dlatego też szukam auta ze znaną historią. Koszta eksploatacji mnie nie przerażają, ponieważ Vel ma służyć jako dodatkowe auto, nie zrobię nim więcej niż 4-5 tys. km rocznie.

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 00:04
autor: Puszkin7
Dobrze wiedzieć o sklepie czyli dla klubowiczów jakieś rabaty ;) w razie jakiś niespodzianek
Pozdrowionka

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 10:52
autor: milimetr58
Puszkin7 pisze: 09 mar 2018, 00:04 Dobrze wiedzieć o sklepie czyli dla klubowiczów jakieś rabaty ;) w razie jakiś niespodzianek
Pozdrowionka
Uwierz mi, bardzo tanio mam części. Np. miałem 3 komplety do Espaca komplety tarcz przód i tył plus klocki przód i tył za 1100 zł. W sklepie wołali 1700. Można? Można :)
Mam rozrządy, czekam na pompy wody. Nie wystawiam jeszcze w sklepie, bo nie mam kiedy, ale myślę, że za miesiąc, dwa będę miał dużo na stronie, co nie znaczy, że nie mam ich na stanie.

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 11:08
autor: dziadek
Cena rzeczywiście dobra. Jakiej firmy te części ?
Co do Twojej wypowiedzi na temat silników, to absolutnie zgadzam się co do F4R, to pancerne silniki. Sam użytkuje już chyba trzeci taki i nic. Oczywiście osprzęt czasem zawodzi, ale to chyba domena wszystkich firm. Nawet "gazownię" znoszą cierpliwie :) Niestety w sprawie 3.5 V6 nie mogę się z kolegą zgodzić. Silnik ogólnie uznany za mało awaryjny, swoje doświadczenia też mam. Czasem słychać, że ludziom olej bierze, ale jak wiesz, to temat rzeka. Trzeba by wiedzieć jaki przebieg, jak kto to użytkował, jakie oleje stosował, co ile robił wymiany itd...Najczęściej jeśli słyszałem o awariach, to dotyczyły one silników z instalacją LPG, lub usterek czujników lub szeroko pojętej elektryki silnika. Oczywiście nie ma się co łudzić, koszty użytkowania względem 2.0 zawsze będą większe. Sama wymiana świec i cewek może położyć domowy budżet, nie wspomnę już np o katalizatorach :)

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 11:29
autor: milimetr58
tarcze Kamoka, klocki ROPER, sam mam takie tarcze, bo miałem tarcze TRW i po 5.000 km biły jak diabli, na tych przejechałem już 20.000 km i jest cacy. Nie chcę kłamać, ale klocki też wymieniałem z TRW na inne, nie pamiętam nazwy, ale tanie i na autostradzie ze 170km/h hamowanie mocne i nic się nie dzieje a dużo jeżdżę, nie brudzą.

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 11:35
autor: dziadek
Fakt, TRW zeszło na psy. Końcówki drążków poleciały mi po 12 tyś km. jakieś 1,5 roku. Ok, jak będzie potrzeba, na pewno pierwsze zapytanie pójdzie do Ciebie :)

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 11:47
autor: milimetr58
Zapraszam. :)

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 12:12
autor: McPiter
dziadek pisze: 09 mar 2018, 11:08 Oczywiście nie ma się co łudzić, koszty użytkowania względem 2.0 zawsze będą większe. Sama wymiana świec i cewek może położyć domowy budżet, nie wspomnę już np o katalizatorach :)
Możesz napisać konkretniej o jakich kosztach mowa? ;)

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 13:13
autor: dziadek
Po części masz odpowiedź w cytacie. Proste - cylindrów jest 6, więc 2 cewki więcej, 2 świece więcej itd.... ;) Nie pamiętam czy świece są droższe niż w 3.5 ale cewki na pewno. Trudniejszy dostęp dla mechanika, więc będzie drożej w obsłudze. Do pewnych czynności trzeba wyjmować motor lub demontować sporo po drodze. W najgorszym przypadku, czyli konieczności remontu, koszty też są nieporównywalnie większe niż przy 4 cyl. Droższe ubezpieczenie, większe koszty paliwa, choć wcale nie tak dużo większe niż przy 2.0 T. F4R w mieście też potrafi spalić :)

Re: Dziwne ogłoszenie

: 09 mar 2018, 13:19
autor: McPiter
Dzięki za wyjaśnienie, ale chodziło mi o konkretne ceny (choćby orientacyjne). Pojęcia tanio/drogo są bardzo względne. ;)